dalej z kartonu





Oto nasze dzieła weekendowe :)

Tangram - czyli kwadrat pocięty na siedem figur geometrycznych.
Ja pamiętam jeszcze z podstawówki,
bawiliśmy się w układanie różnych wzorów fragmentami
wyciętymi z bristolu. Dawno to było...
Teraz można kupić gotowy tangram w wielu wersjach.
A my zrobiliśmy sami - z grubego kartonu.
Emil swoją wersję pomalował.
Zuzia z upodobaniem układa skomplikowane łamigłówki,
Emo raczej preferuje "domki" i "łódki".
Świetne ćwiczenie wyobraźni przestrzennej.

Robot - zbieraliśmy na niego kartoniki od pewnego czasu.
No i powstał. Na głowie dzieło Emila- duużo guzików.
Robot ma koła, ręce i kręci głową.
Antenki z klamerek i patyczków od szaszłyków to pomysł Zu,
podobnie jak wąsy i piegi :)
Niestety - robot nie sprząta a nie nie zmywa ;P

0 komentarze:

Prześlij komentarz